sobota, 30 stycznia 2016

Trudne początki :)

Cześć! 


Bloga założyłam już dwa miesiące temu pełna zapału i ochoty na rozpoczęcie nowego etapu w życiu. Pojechałam z moim Lubym do Manchesteru (obecnie mieszkam w Wielkiej Brytanii) na Market Bożonarodzeniowy, żeby pokazać Wam jak to wszystko wygląda, jaką przygotowałam sobie stylizację, co fajnego można tam zobaczyć, zjeść, wypić, przeżyć. Niestety Mój Mężczyzna nie posiada talentu do fotografowania i jak zobaczyłam zdjęcia, które mi zrobił to się załamałam. Ma chłopak wiele zalet i umiejętności ale akurat nie do robienia zdjęć ;D Dzisiaj postanowiłam pogodzić się z tą niedogodnością i postaram się poradzić sobie sama. 

O czym będzie mój blog? O wszystkim. O życiu, o kosmetykach, o makijażu, o modzie. Czytam wiele blogów, oglądam vlogi na youtubie, obserwuje kilka osób na instagramie. I wiecie co zauważam? że oglądając te wszystkie filmiki, makijaże, tutoriale mało co rozumiem. Nie wiem jak dobrać dobre kosmetyki, mam problem z wyborem pędzla, podkładu, szminki, nie wiem gdzie mam coś kupić i na co mam zwracać uwagę podczas zakupów, Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która czuje się zagubiona w gąszczu tych wszystkich porad, sklepów, marek, inspiracji. Każda z nas chciałaby umieć robić perfekcyjny makijaż i wyglądać bez zarzutu, ale jeteśmy tak bardzo zarzucone ogromem informacji, że można mieć z tym problem. 

Na moim blogu postaram się pokazywać moje wybory, oceniać je tak, by każdy mógł zrozumieć zalety i wady danego produktu, chcę razem z Wami uczyć się tajników makijażu, sztuczek kosmetycznych i urodowych. 

Dzisiaj byłam na zakupach pierwszy raz od jakiegoś miesiąca więc przy okazji się Wam pochwalę i w nastepnym wpisie będę mogła opisać działanie każdej z kupionych przeze mnie rzeczy :)




Odżywka do włosów Matrix, która ma nadać objętości, wzmocnić włosy i jednocześnie dodać im lekkości ;D zobaczymy za jakiś tydzień czy dwa jakie są jej rzeczywiste właściwości. 


 Mascara do rzęs Volume Million Lashes. Moje rzęsy same w sobie są bardzo długie, ale chyba ich przypadku nigdy nie może być za długo lub za gęsto. Mam nadzieję, że się nie rozczruję :)


Dwa nowe pędzle do makijażu kupione w TkMaxx. Ten większy ze ściętym włosem ma być idealny do nakładania podkładu a ten drugi wydawał mi się idealny do blendowania cieni na powiekach. Od jakiegoś czasu nakładam podklad pędzlem i bardzo sobię chwalę te metodę (prócz ciągłego prania pędzla ;/) więc myśle, że powinno być ok. Ale okaże się za pare dni :)


Podkład L'olreal True Match. Odkąd pamiętam mam problem z dobraniem podkładu. Zawsze jest za ciemny, za jasny, za różowy, za żółty, za taki, za śmaki. Może tym razem się uda :) A tak poza tym macie jakieś sprawdzone sposoby na dobranie podkładu? Będę wdzięczna za każdą radę :)




I na koniec kilka zakupów odzieżowych czyli stanik sportowy z Primarka, dresiki Nike i niezawodne primarkowe skarpety :))

Mam nadzieję, że mój pierwszy wpis się Wam podobał, zapraszam do komentowania i jeśli chcecie wiedzieć o mnie coś więcej zapraszam na mój Instagramowy profil- Jakbycjadzia

Buziak

Jadzia